Lecą te miesiące jeden za drugim, ledwie człowiek mrugnie i już zbliża się ostatni...
Ładne, ciepłe, słoneczne dni przeminęły zupełnie i nastała brzydka, szara, zimna i deszczowa jesień. Na szczęście udało nam się wyskoczyć na październikowe zdjęcia kiedy było jeszcze ładnie :) Tym razem nic nie wymyślaliśmy, nigdzie nie pojechaliśmy, poszliśmy po prostu na spacer do parku. Wzięłam aparat z nadzieją, że uda mi się zrobić chociaż kilka zdjęć moim chłopakom i wiecie co? Udało się i to na dodatek bez jakiś większych protestów i z uśmiechami na ustach ;)
Kończy się październik więc więc najwyższa pora pokazać tutaj te nasze spacerkowe zdjęcia.
Zapraszam do oglądania i od razu proszę o trzymanie kciuków za pogodę w listopadzie ;)
Nie chcę dużo, chciałabym tylko jeden ładny weekendzik, aby wykorzystać go do zrobienia zdjęc!