top of page

12 miesięcy razem - listopad 2017


Nigdy nie byłam zbyt dobrze zorganizowana, wiecznie brakowało mi czasu na wszystko co powinnam zrobić i niestety nic się w tym temacie nie zmieniło... Nie robię jakoś strasznie dużo zdjęć, a jeszcze nie obrobiłam kilkudziesięciu z lata, a przecież zaraz będzie zima! Już nie wspomnę o innych rzeczach, które powinnam zrobić, a które czekają całymi tygodniami, czasem i miesiącami. Zaległości, które mam do nadrobienia przy samym komputerze mogłabym zamieścić na imponującej liście, ale nie robię tego, bo to chyba jeszcze bardziej by mnie zdemotywowało do pracy ;) Wiem, że jestem marudą i ciągle narzekam - taka już moja natura, a ta zimnica, szarość i deszcz wcale nie pomagają mi walczyć z tymi moimi okropnymi cechami charakteru... No, ale dosyć już tego użalania się nad sobą, czas przejść do konkretów ;)

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam naszą listopadową sesję zrobioną na wyzwanie fotograficzne "12 miesięcy razem". Tym razem udało nam się wyskoczyć na zdjęcia już w pierwszy weekend listopada i na dodatek trafiła nam się taka piękna pogoda i śliczny plener, super kolorki i jeszcze lepsze humory moich chłopaków, że po prostu zdjęcia same się robiły ;) Czasu co prawda nie było zbyt wiele, ale ja zawsze staram się te wspólne sesje moich dzieciaków robić jak najszybciej. Mimo wszystko kilka ujęć wyszło w miarę fajnych. Może i wszystkie bardzo do siebie podobne, ale ważne, że udało mi się bez większych problemów sfotografować wspólnie moje dzieci (z tym zawsze jest problem) :)

Zostawiam więc Was z kilkoma ujęciami typowo jesiennymi.

bottom of page